piątek, 19 sierpnia 2011

Rozpoczęcie roku szkolnego - strój

 Coraz większymi krokami zbliża się szkoła . Robi mi się smutno , gdy tylko o tym pomyślę , ale są też plusy , jak np. to , że spotkam się ze swoimi znajomymi , bo w wakacje podzieli się po świecie . Jeżeli jesteśmy już w temacie szkoły , dzisiaj napiszę trochę o ubiorze na rozpoczęcie roku szkolnego. Niemalże wszystkim czarno-biały ubiór kojarzy się z nudą . Myślimy też , że to obciach założyć taki ubiór . Jednak taki strój wcale nie  musi być 'obciachowy' . Mamy przecież do wyboru wiele fasonów , by czuć się dobrze w tym co się ma na sobie .
  W wielu szkołach przez cały rok trzeba obowiązkowo nosić mundurki . W tym wypadku nie możemy zbytnio pokombinować . W innych natomiast musi to być strój w połączeniu z dwoma kolorami biały+czarny/granatowy. Ważne jest to , żeby wybrać odpowiednią długość spódnicy , by co  chwila nie obciągać ją w dół , wybrać wygodne , a zarazem eleganckie obuwie. Nie przesadzajmy z makijażem , b.wysokimi obcasami czy jak wcześniej wspomniałam króciutką spódnicą . Pamiętajmy o jej długości . Najlepsza będzie tuż przed kolana lub w połowie ud ( mam nadzieję , że zrozumiecie o co mi chodzi ) . Przedstawię wam teraz kilka zestawów , które moim zdaniem są odpowiednie na taką 'uroczystość'.


  W tym zestawie dominuje czarna , ołówkowa spódnica . Spódnica przedstawiona powyżej ma ozdobę w postaci kokardy . Dlaczego ją wybrałam? Potrafi pięknie wyeksponować figurę. Nie od dziś wiadomo że ten typ spódnicy doskonale podkreśla talię . Klasyczna , biała koszula  w połączeniu z tą spódnicą prezentuje się świetnie . Jeżeli chodzi o buty to liczy się przede wszystkim wygoda . Nie mam tu na myśli adidasów , o nie! Większość dziewczyn umie chodzić na butach na wysokim obcasie , ale ja należę do tej grupy , która uważa , że jak na początkująca nie pójdę w nich i nie przestoje kilka godzin . A koturny? Tak jak szpilki nadają nogom smuklejszy wygląd , dodają nam wzrostu , ale są o niebo wygodniejsze. Może to jest wyłącznie moje zdanie , ale na przykładzie moich znajomych stwierdzam fakt , że koturny są lepszym rozwiązaniem . Delikatne dodatki i mamy niezły look . Torebkę wybrałam w kolorze podobnym do jasnego łososiowego . Chciałam pokonać tą klasyczną czerń .

Druga propozycja :

 

   
 W zasadzie jest podobna do pierwszej , z jedną różnicą . Wydaje się na połączenie spódnicy z bluzką , ale w rzeczywistości jest to sukienka . Tak jak w poprzedniej stylizacji nasza figura zyskuje . Dla pań o małym  biuście . Wcześniej rozpięta koszula zmniejszała biust , więc teraz wstawki na bluzce go powiększa! W tym wydaniu pojawił się szpilki . Jeżeli decydujesz się na nie pamiętaj o kilku zasadach! (szczególnie ,gdy nie umiesz doskonale w nich chodzić) Po pierwsze , platforma nie tylko dodaje wzrostu , ale buty są dzięki niej nieco wygodniejsze . Po drugie , jeżeli nie chcesz doznać przykrego doświadczeni jakim jest potykanie się za sprawą cienkich obcasów . Wybierz gruby obcas , wtedy nie będzie szansy na wykrzywianie się obcasa , a ty będziesz czuła się bardziej pewnie .Dodatkowo pomoże ci to w utrzymaniu równowagi . A po trzecia , miej umiar z wysokością obcasów . 13 cm to nie tylko szansa na potykania , ale też pomyśl sobie jak postrzegają cię inni . Możesz wyrobić sobie opinię u nauczycieli , czego , nikt nie chciałby mieć. Powróćmy do sukienki . Coraz więcej dziewczyn decyduje się na sukienki , pod którą zakłada się koszulę . Nie wiem jak dokładnie się to nazywa , ale pewnie będziecie wiedzieć o co chodzi .

Trzeci look:


                                                            
 To jedyna stylizacja , w której występują spodnie . Jeżeli nie lubisz chodzić w spódnicach to ta stylizacja jest dla ciebie . Tego typu spodnie pięknie podkreślają sylwetkę  . Same w sobie są dość luźne , szczególnie w okolicach bioder , dlatego góra musi być obcisła . Wybrałam tutaj duży , oryginalny naszyjnik , bo bez niego byłoby tu trochę 'pusto'. Pamiętaj o tym , żeby wybierając ten look założyć duże oryginalne wisiorki . W roli butów występują znowu koturny . Czemu? Takie spodnie potrafią nieźle skrócić nogi , a tego nie chcemy . Dlatego w tym wypadku trzeba dodać sobie wzrostu .

Mam nadzieję , że chociaż po części pomogłam wam w wyborze stroju na rozpoczęcie roku . Chciałabym też poznać wasze sugestie na ten temat. Aha , w moich wszystkich propozycjach nie było butów na płaskim obcasie . Oczywiście jeżeli jesteś zwolenniczką ponadczasowym belerinek , wybierz je .
                                                                        

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz